XAVIER GUESNU
Prezes Zarządu Lafarge w Polsce
Autor: redakcja
Nowe technologie opanowały wiele sektorów gospodarki. Mogłoby się wydawać, że budownictwo stoi nieco na uboczu tej „rewolucji technologicznej”. Czy to się zmienia?
Branża budowlana nie jest liderem rewolucji technologicznej, ale adaptuje się do zmian i korzysta z nowych narzędzi i innowacji, żeby lepiej odpowiadać na potrzeby Klientów, usprawniać działalność operacyjną i radzić sobie z wyzwaniami rynku i gospodarki, takimi jak np. dostępność wykwalifikowanych pracowników, wzrost cen energii czy kosztów emisji CO2. Powstają rozwiązania pozwalające na większą automatyzację procesu produkcji samej budowy, takie jak rozwój prefabrykacji, czy druk 3D, niektóre z nich mają szerokie zastosowanie, innych dopiero się uczymy, ale wszystkie mają pozwolić nam budować lepiej i bardziej efektywnie. Ważne są też technologie pozwalające monitorować budynki w całym cyklu ich życia: zużycie energii, emisję C02, ich oddziaływanie na bezpośrednie otoczenie. Obecnie inwestorzy analizują nie tylko koszty samego budynku, ale także jego późniejszego utrzymania, a co ciekawe jeżeli chodzi o emisję CO2 budynków, to zaledwie 25% pochodzi z produkcji materiałów wykorzystanych do ich budowy aż 75% to emisja w trakcie ich użytkowania. W Lafarge poszukujemy innowacji we wszystkich kluczowych obszarach.
Czy wykorzystywanie nowych technologii to tylko sposób na budowanie przewagi konkurencyjnej? Jak to wygląda w Lafarge w Polsce?
Innowacyjność w budownictwie to nie tylko nowoczesna architektura, ale przede wszystkim rozwiązania ułatwiające proces aplikacji, skracające czas budowy, wpływające na użyteczność danej konstrukcji, gwarantujące jakość, niskie koszty eksploatacji i dbałość o środowisko. Branża i Klienci doceniają każde takie rozwiązanie i w Lafarge poszukujemy innowacji we wszystkich tych obszarach. Przykłady to: nasze podejście do logistyki – system zarządzania zapasami przez dostawcę (VMI), monitorowanie transportu poprzez system iVMS, produkty – jak łatwo aplikowalny iX do posadzek, usługi układania nawierzchni betonowych oferowane przez naszą Spółkę LH Engineering, spoiwo hydrauliczne Gruntar czy Airium – innowacyjny produkt posiadający unikatowe właściwości izolacyjne przy zachowaniu niskiej masy materiału, całkowicie mineralny – podlegających w 100% recyklingowi.
Stale wdrażamy nowoczesne technologie również w procesie produkcji, aby zapewnić najwyższą jakość naszych produktów. Zainwestowaliśmy ponad 400 mln zł w proces modernizacji i rozwoju Cementowni Kujawy, podnieśliśmy jakość produktów i obsługi klienta, znacznie zmniejszyliśmy zużycie energii, zwiększyliśmy stosowanie paliw alternatywnych do 80% i obniżyliśmy emisję CO2. Przykładem zastosowania nowych technologii w procesie produkcji jest uruchomione w ubiegłym roku w pełni automatyczne Laboratorium Zmianowe w Cementowni Kujawy, dzięki któremu możemy sprawdzać jakość naszych produktów praktycznie on-line.
Grupa LafargeHolcim w swojej misji deklaruje, że walka ze zmianami klimatu, obniżanie emisji CO2 i promowanie zrównoważonego budownictwa to dla niej bardzo ważne wartości. Czy mają Państwo konkretne pomysły na takie działania?
Zarówno jako Grupa, jak i jako Lafarge w Polsce, staramy się aktywnie uczestniczyć w debacie odnośnie zmian klimatu. Zmniejszenie emisji CO2 to jeden z najważniejszych celów zawartych w Planie 2030 Grupy LafargeHolcim. Podejmujemy szereg działań związanych z naszymi procesami produkcji cementu, które pozwalają nam na stopniowe obniżanie emisji CO2. Zwiększamy wydajność pieców oraz zużycie paliw alternatywnych wykorzystywanych przy produkcji cementu. Jak wspomniałem, zainwestowaliśmy także w budowę nowoczesnej platformy paliw alternatywnych przy naszej Cementowni Kujawy. Dzięki tej inwestycji, odpady takie jak plastik, papier, tekstylia, czy pocięte opony są przetwarzane w energię, która dostarcza ciepła niezbędnego do wypalania klinkieru. Zwiększamy także udział dodatków do cementu pochodzących z recyklingu. W sierpniu 2018 roku wspólnie z PGNiG Termika otworzyliśmy Zakład Separacji Popiołów Siekierki. Procesowane tam popioły lotne, powstające jako uboczne produkty spalania węgla, są przetwarzane w wysokowartościowe surowce do produkcji różnego rodzaju cementów i betonów o specjalnych parametrach. Stale inwestujemy też w poprawę efektywności energetycznej naszych zakładów oraz w rozwój i badania nad innowacjami. Opracowujemy rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną budynków, zwiększające ich trwałość oraz zmniejszające ilość materiału potrzebnego do osiągnięcia pożądanych funkcjonalności. Wprowadzamy też przyjazne środowisku produkty takie jak Airium, który posiada unikatowe właściwości izolacyjne przy zachowaniu niskiej masy materiału i podlega w 100% recyklingowi.
Wiele mówi się obecnie o przyszłości rynku budowlanego. Jak ocenia Pan obecną sytuację w branży? W którą stronę powinna pójść branża, żeby się rozwijać i żeby po okresie boomu budowlanego, który obserwujemy nie nastał czas widocznie gorszej perspektywy?
Ostatnie dwa lata były bardzo ciekawym, ale też wymagającym czasem dla rynku budowlanego w Polsce. Z jednej strony mamy do czynienia z boomem w budownictwie, co jest oczywiście pozytywne. Z drugiej strony duże nagromadzenie kontraktów infrastrukturalnych postawiło przed branżą wiele wyzwań. Dodatkowo towarzyszą nam wyzwania inflacyjne i te związane z kosztami: energii, CO2, pracy, logistyki, których wzrost przewidujemy. W Lafarge już od kilku lat przygotowywaliśmy się do obecnej sytuacji na rynku budowlanym wprowadzając rozwiązania i innowacje, o których mówiłem przed chwilą. Strategia Lafarge nakierowana jest na ciągły wzrost i rozwój. Jest to możliwe tylko przy bardzo dobrym zrozumieniu rynku i znajomości biznesu naszych klientów oraz ich potrzeb. Wierzymy, że jednym z najbardziej efektywnych sposobów na wzrost naszej sprzedaży jest wsparcie rozwoju biznesów klientów poprzez aktywne doradztwo.
Jeżeli chodzi o przyszłość naszej branży, to po okresie intensywnego budowania będzie czas na utrzymywanie inwestycji, które powstają teraz. Ważnym tematem w przyszłości będzie całościowe spojrzenie na inwestycje budowlane w całym cyklu ich życia, czyli nie tylko na koszty produkcji i konstrukcji, ale również na koszty utrzymania oraz wpływ inwestycji na otoczenie i środowisko naturalne w długiej perspektywie, np.: emisja CO2 w całym cyklu życia budynków, o której już mówiłem.
Jak Lafarge w Polsce przygotowuje się na obecne i przyszłe wyzwania? Czy misja, wizja, wartości czy też strategia firmy zmieniły się pod wpływem dynamicznego otoczenia rynkowego i rewolucji technologicznej?
W marcu Grupa LafargeHolcim wprowadziła nową Strategię 2022. W Polsce odświeżyliśmy także naszą misję i wizję. Stawiamy przede wszystkim na rozwój, rentowny i bezpieczny wzrost oraz wykorzystanie pełnego potencjału we współpracy z naszymi klientami i w rozwoju naszych pracowników. Chcemy być zaufanym doradcą dla naszych klientów, firmą bezpieczną i zrównoważoną dla partnerów i interesariuszy oraz dobrym miejscem pracy dla naszych pracowników.
Przygotowujemy się na przyszłe wyzwania na kilka sposobów. Po pierwsze inwestując w rozwój naszych zakładów i procesu produkcji, a co za tym idzie w jakość produktów oraz w zrównoważony rozwój. Po drugie, rozwijając ofertę produktów i rozwiązań, aby usprawniać procesy budowlane naszych Klientów i pomagać im rozwijać ich biznes. Po trzecie, stale podnosimy nasze standardy w obszarze bezpieczeństwa. Życie i zdrowie pracujących dla nas ludzi jest najważniejsze, a to jak realizujemy nasze założenia biznesowe jest tak samo ważne jak wynik, który chcemy osiągnąć. Bezpieczna praca i kultura “Zero wypadków” to dla nas priorytet, a całkowity wskaźnik wypadkowości w Lafarge w Polsce zmalał w minionym roku ponad 3-krotnie.
W ostatnim czasie wiele kontrowersji urosło wokół budownictwa infrastrukturalnego. Liczne kontrakty zawierane w minionych latach są dzisiaj realizowane ze stratą, co wiąże się z upadłościami firm z branży. Czy jest rozwiązanie takiej sytuacji? Jak firmy z branży mogą się zabezpieczyć przed takim ryzykiem?
Długo oczekiwany boom w budownictwie przyniósł ze sobą nie tylko wielkie możliwości, ale także trudności, którym cała branża musi sprostać. Nastąpiła kumulacja projektów drogowych i kolejowych, wraz z jej wszystkimi następstwami. Pojawiły się nowe wyzwania – rosnące koszty pracy, logistyki i materiałów oraz zauważalny niedobór pracowników. Bardzo dużym wyzwaniem jest także utrzymanie rentowności realizowanych kontraktów, zwłaszcza w sektorze budownictwa infrastrukturalnego. Przy trwającym bardzo długo, nawet rok, procesie przetargowym, już w momencie rozpoczęcia prac wykonawczych realia spotykane na budowie są inne, niż w momencie planowania. Realizacja projektów trwa średnio około trzech lat – przez ten czas koszty materiałów i logistyki znacząco rosną. Potrzebne są pilne zmiany w przepisach, tak by umożliwić waloryzację kontraktów. Liczę, że nowe zapisy w umowie w zakresie waloryzacji pomogą rozwiązać tę sytuację.
EC Magazyn dla biznesu
Nr 1/2019Artykuł znajduje się w tym numerze magazynu
Miejsce urodzenia: Francja – Paryż
Kuchnia: francuska, a ponieważ moja żona jest Polką to również polska – np. żurek
Hobby: podróże (odwiedziłem już ponad 30 krajów świata), wspinaczka i trekking w Alpach, Andach, górach Atlas, sport (squash i piłka nożna)
Wymarzone wakacje: Trekking w dolinie Mustang w Nepalu
Samochód: bez znaczenia, ważne, żeby był bezpieczny i zapewniał minimum komfortu
Muzyka: mój gust muzyczny jest bardzo eklektyczny w zależności od nastroju i okazji, ale nigdy nie mam dość Milesa Davisa!
Książka: Jared Diamond “Strzelby, zarazki, maszyny”